We wrześniu, podczas 26 sesji Rady Miejskiej w Ropczycach, podjęte zostały m. in. uchwały korygujące od przyszłego roku zasady odbioru i utylizacji odpadów. Po zmianach, kontenery na odpady zmieszane umiejscowione przy blokach będą opróżniane trzy razy w tygodniu o ile zostaną w całości zapełnione, zaś właściciele domów jednorodzinnych będą mogli w końcówce okresu grzewczego (druga połowa kwietnia) oddać popiół. Decyzje te są odpowiedzią na prośby zgłaszane przez mieszkańców. 

W 2021 roku wprowadzona zostanie zniżka dla mieszkańców mających przydomowe kompostowniki, w których zagospodarowują wytwarzane odpady biodegradowalne.  Samorządy będą miały prawo do kontrolowania kompostowania – przy nieprawidłowościach, mimo deklaracji, można stracić upust w opłacie śmieciowej. Wysokość zniżki wynika z wyliczenia masy odpadów biodegradowalnych oraz ilości osób w systemie. W Ropczycach i w Sędziszowie Młp. wynosi ona 1 zł, w Ostrowie – 3 zł, w Wielopolu – 50 gr. 

19 października br. został ogłoszony nowy przetarg na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych w przyszłym roku. Przy obliczaniu opłaty za odbiór odpadów bierze się pod uwagę (na podstawie danych z poprzednich lat) masę odbieranych odpadów, dzieląc ją przez ilość osób zgłoszonych w deklaracjach. Zatem, jeżeli oszukujemy w deklaracjach, zaniżając ilość osób zamieszkujących we wspólnym gospodarstwie domowym (np. 5 osób produkuje śmieci, a zgłoszonych jest 4), to ktoś musi za te „pominięte” osoby zapłacić. 

Wszyscy jesteśmy także zobowiązani do segregowania odpadów. W 2021 roku musimy osiągnąć minimum 50% (z czterech frakcji). Powyższy wymóg dotyczyć będzie również prowadzących działalność gospodarczą, wszystkie instytucje, itd. Brak odpowiedniej segregacji jest zagrożony naliczeniem wyższych opłat właścicielowi, który oddaje odpady nieodpowiednio posegregowane. 

Czy w 2021 roku zapłacimy więcej za odbiór odpadów? Wszystko wskazuje na to, że tak, gdyż od przyszłego roku wzrastają ceny prądu i płaca minimalna. Duży wpływ na wysokość opłaty za śmieci mają także stawki narzucane przez wysypiska (np. w Kozodrzy czy w Paszczynie), spalarnie odpadów, czy firmy odbierające plastik, metal, szkło, itd. 

Co zrobić, by cena za odbiór i utylizację odpadów przestała rosnąć? Jak mówią fachowcy, przede wszystkim potrzebna jest zmiana ustawy, bo ta obecnie obowiązująca ma wiele wad i zbyt ingeruje w kompetencje samorządów, które nie powinny być narzucane centralnie, jak np. sposoby naliczania opłat. Trzeba także stworzenia szczelnego systemu, zajmującego się odpadami. Elementem tego systemu ma być odpowiedzialność producentów i związany z tym system kaucyjny – na wprowadzenie w życie tych zasad mamy jeszcze dwa lata. 

Powinniśmy także zmienić swoje nawyki i produkować mniej odpadów. Choć na razie śmieci produkujemy coraz więcej, m.in dlatego, że przez pandemię dużo czasu spędzamy w domach i zdecydowanie częściej zaopatrujemy się w sklepach internetowych, a przesyłki nam dostarczane są opakowywane w wiele warstw papieru i folii. Ilość tego rodzaju odpadów w tym roku bardzo znacząco wzrosła. 

Przetarg na odbiór i utylizację odpadów zostanie rozstrzygnięty pod koniec listopada i wówczas możliwe będzie wyliczenie, ile będziemy płacić za odbiór odpadów w przyszłym roku. W Ropczycach stawka za odbiór odpadów wynosi:  w domach jednorodzinnych - 19,50 zł (gdy gospodarstwo składa się od 1 do 5 osób) i 18,50 zł (w gospodarstwie pow. 5 osób), Mieszkańcy bloków płacą 22 zł od osoby. 

Dla porównania przedstawiamy ceny za odbiór odpadów w innych miastach naszego województwa: Kolbuszowa - 23 zł/osoba, Strzyżów - 28 zł/osoba, Sędziszów Młp. - 23,50 zł/osoba (w gospodarstwach do 5 osób) i 22,50 zł/osoba (powyżej 6 osób); najniższe stawki ma Dębica, ponieważ posiada na swoim terenie wysypisko śmieci (2020 r. - 12 zł/osoba). Warto jednak zauważyć, że cena śmieci wzrasta tam w przyszłym roku o ponad 30%,  do 16 zł za osobę.